Ministerstwa nie chcą pojazdów elektrycznych
Wbrew planom ministra energii kancelaria premier Beaty Szydło, cztery resorty, Krajowa Administracja Skarbowa, BOR i Urząd Lotnictwa Cywilnego nie chcą być forpocztą elektromobilności.
Aneta Wieczerzak-Krusińska
Wiele instytucji państwowych sprzeciwia się nałożeniu na nie obowiązku posiadania przynajmniej 50 proc. samochodów na prąd w swoich flotach do 2025 r. (zaczynając od 10 proc. już w 2020 r.) – wynika z zakończonych w środę konsultacji projektu ustawy o elektromobilności, która jest oczkiem w głowie ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.
– Szkoda, że rząd promujący elektromobilność sam nie chce uczestniczyć w jej rozwijaniu – komentuje Dominik Gajewski, radca prawny i ekspert Konfederacji Lewiatan. Uważa, że w ustawie powinno być jak najmniej wyjątków.
Kolejka do dyspensy
Zarówno Beata Kempa, szefowa kancelarii Beaty Szydło, jak i sekretarz stanu w resorcie finansów Leszek Skiba zwrócili w konsultacjach uwagę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta