Miasta kuszą turystów
W Łebie dają plażę narzeczonym i nudystom, na Helu robią desant, a w Człuchowie – Polish Boogie Festival.
Na oryginalny pomysł wpadły władze Łeby, które ogłosiły konkurs zaręczynowy. Zwycięskiej parze zafundują tę szczególną uroczystość w naturalnej scenerii – na plaży, z kolacją przy świecach, nastrojowej muzyce, z pełną obsługą kelnerską i noclegiem.
Oferty można było składać do końca czerwca. Aby powalczyć o nagrodę, para musiała przesłać zdjęcie i dołączyć do niego szczegółowy opis tego, jak sobie wyobraża ten wyjątkowy dzień.
– Wpłynęło kilka zgłoszeń, a niektóre oczekiwania, zwłaszcza ze strony panów, bardzo nas zaskoczyły – mówi Julia Tomicka, specjalista od promocji i turystyki z Urzędu Miasta w Łebie.
Osoby, które nadesłały propozycje w konkursie, puściły wodze fantazji, stawiając władzom miasta nie lada wyzwanie.
Jeden z panów chciałby np. wyłonić się z morza na skuterze wodnym, i żeby wokół niego płynęło sześć motorówek, po trzy z każdej strony. Z kolei...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta