Giełdowi krezusi coraz bogatsi
Dziesięciu największych prywatnych inwestorów ma akcje warte w sumie ponad 30 mld zł. Najbogatszy niezmiennie jest Zygmunt Solorz-Żak. katarzyna kucharczyk
Od początku roku WIG wzrósł o 18 proc. Kapitalizacja warszawskiej giełdy przekracza 1,3 bln zł, z czego ponad połowa przypada na spółki zagraniczne. W pierwszej dziesiątce największych akcjonariuszy nie ma osób fizycznych: prym wiedzie Santander Spain, a za nim jest Skarb Państwa. W czołówce znajdziemy jeszcze m.in. czeski rząd oraz kilka funduszy emerytalnych.
Natomiast niedaleko za funduszami plasuje się najbogatszy prywatny inwestor na GPW, czyli Zygmunt Solorz-Żak. Pierwszą dziesiątkę indywidualnych krezusów zamyka Jerzy Lubianiec. Ich łączny majątek giełdowy jest wart 30,7 mld zł, czyli o 17 proc. więcej niż na początku roku
Na pierwszy rzut oka ta dynamika jest zbliżona do zmiany WIG, ale w rzeczywistości mocno zawyża ją pojawienie się nowego inwestora – Tomasza Biernackiego. To główny akcjonariusz Dino, które wiosną zadebiutowało na GPW. Gdyby Biernackiego nie uwzględniać, dziewięciu najbogatszych inwestorów mogłoby się pochwalić niespełna 9-proc. zwyżką wartości portfeli.
Rankingowe roszady
Zygmunta Solorza-Żaka od drugiego w zestawieniu Michała Sołowowa oddziela przepaść rzędu 5,8 mld zł. Trzeci jest Leszek Czarnecki, a za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta