Stawiamy na polski węgiel
Heinz Schernikau Złożymy wniosek o koncesję wydobywczą. Potem potrzebujemy około dwóch lat, by rozpocząć produkcję. Szacunkowa wartość inwestycji to 120–160 mln euro – mówi prezes firmy Bergbau.
Rz: Skąd pana miłość do polskiego węgla?
t o proste. Od ponad 40 lat działam na rynku węgla i od 40 lat kupuję węgiel w Polsce. Zarówno na rynek niemiecki jak i międzynarodowy. W ciągu tych wielu lat doskonale poznałem Polskę i polskie górnictwo.
Handel węglem to jednak coś innego niż inwestowanie w wydobycie. A pan chce budować w Polsce kopalnie.
Ponad trzy lata temu uzyskałem koncesję poszukiwawczą dla kopalni Orzesze. Od samego początku byłem zachwycony tym projektem, ponieważ bardzo dobrze wpasowywał się w naszą strategię międzynarodową. Moja firma inwestuje w Indonezji czy RPA, z tymi rynkami jesteśmy bardzo związani. Natomiast brakowało nam inwestycji w Europie. Wybór padł w sposób naturalny na Polskę, jako kraj, z którym jestem zawodowo od bardzo dawna związany i w którym w branży górniczej mam wielu przyjaciół.
Jakie są atuty naszego kraju?
Po pierwsze: Polska należy do Unii Europejskiej, czyli mamy jasne warunki prawne. Po drugie: tutaj są najlepiej wykształceni górnicy na świecie. Macie bardzo wysoki standard edukacji górniczej. Po trzecie: GOP leży w sercu Europy. Jest to szczególnie istotne dla tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta