Zbyt mało stracił na pszenicy i kończynie i nie dostał pomocy
Urząd źle wyliczył producentowi rolnemu straty w uprawach, przez co nie dostał on pomocy finansowej. Przepisy jednak zobowiązują organ do podejmowania czynności niezbędnych do wyjaśnienia sprawy, wyczerpującego zebrania i rozpatrzenia materiału dowodowego, jak również do oceny, czy dana okoliczność została udowodniona na podstawie całokształtu materiału dowodowego.
Rolnik Zenon R. wystąpił do kierownika Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o udzielenie pomocy finansowej dla producentów rolnych. Na skutek anomalii pogodowych stracił część plonów. ARiMR odmówiła.
Szkody były za małe
Kierownik powiatowego biura ARiMR powołał się na rozporządzenie Rady Ministrów z 22 listopada 2016 r. . Zgodnie z nim pomoc może objąć szkody w uprawie w gospodarstwie, jeżeli rolnik stracił co najmniej 50 proc. upraw i mniej niż 70 proc.. Tymczasem w przypadku Zenona R. straty wniosły w wypadku pszenicy ozimej – 49,54 proc., a koniczyny 25,60 proc. Z tych powodów pomocy odmówiono. Zenon R. nie zgodził się ze sposobem ustalenia wysokości strat. Wskazał, że niekorzystne warunki atmosferyczne (ujemne skutki przezimowania) spowodowały straty pszenicy ozimej – 2,16 ha, koniczyny czerwonej II – 1,29 ha i koniczyny czerwonej I – 1,24 ha. Tym samym powinien otrzymać pomoc finansową. Następnie odwołał się do dyrektora Oddziału Regionalnego ARiMR a ten przyznał rację swojemu poprzednikowi. Wyjaśnił, że z zebranego materiału dowodowego wynika, że powierzchnia upraw, na których miały miejsce szkody wynosi 3,45 ha. Nie osiągnęły one wymaganego poziomu, co najmniej 50 proc.
Zenon R. nie poddał się i wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Zarzucił ARiMR nieprawidłowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta