Milczenie mecenasa
Bezpodstawne uniki i lekceważenie komisji śledczej – sąd karze adwokata.
Mecenas Łukasz Daszuta, bliski współpracownik Marcina P. w Amber Gold, za bezpodstawną odmowę złożenia przyrzeczenia oraz zeznań przed sejmową komisją badającą tę głośną aferę ma zapłacić 3 tys. zł grzywny – orzekł warszawski sąd.
„Łukasz Daszuta znacznie przekroczył granice tajemnicy obrończej. Obrał strategię całkowitego uniku" – podkreślił w postanowieniu sędzia Maciej Gruszczyński, a w uzasadnieniu wskazał również na lekceważący stosunek mecenasa do komisji śledczej.
Gdański adwokat stawił się przed sejmową komisją 10 października 2017 r. i jak stwierdził na wstępie, „mógłby wiele wnieść do sprawy, w której oskarżeni są jego klienci". Tyle że nawet nie złożył przysięgi, a zasłaniając się tajemnicą obrończą, odmówił odpowiedzi na pytania.
Kluczowy świadek
Członkowie komisji tak je dobrali, by nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta