Słabszy dolar, lekkie odbicie złotego
Puste kalendarium makroekonomiczne nie sprzyjało w poniedziałek ruchom na rynku walutowym. Wahania notowań większości par zamykały się w przedziale -0,5/+0,5 proc. W gronie głównych walut relatywnie słabszy był amerykański dolar, co analitycy przypisują odreagowaniu umocnienia z ubiegłego tygodnia. W poniedziałkowe popołudnie kurs euro rósł o 0,2 proc., do 1,2314 dol. W relacji do złotego dolar także taniał o 0,2 proc., do 3,3891 zł. W opinii analityków kluczowe dla dolara będą w tym tygodniu prezentacje półrocznego raportu na temat polityki monetarnej prezentowane przez nowego prezesa Fedu Jerome Powella, we wtorek i czwartek, w amerykańskim Kongresie.
Dla złotego tydzień zaczął się całkiem obiecująco. Nasza waluta była w poniedziałek silniejsza nie tylko wobec dolara, ale także do franka, funta i jena, a kurs euro wahał się przy poziomie piątkowego zamknięcia. Rentowność polskich obligacji 10-letnich kontynuowała spadek z ubiegłego tygodnia i sięgnęła już 3,401 proc. ©℗—pz