Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Naprawdę jaki jesteś...

19 kwietnia 2018 | Kultura
Jonasz Kofta nie pasował do PRL-owskiego pejzażu. Zdjęcie Marka Karewicza z początku lat 70.
autor zdjęcia: Marek Karewicz
źródło: Rzeczpospolita
Jonasz Kofta nie pasował do PRL-owskiego pejzażu. Zdjęcie Marka Karewicza z początku lat 70.

30 lat temu, w wieku niespełna 46 lat, zmarł Jonasz Kofta – jedna z najbardziej niezwykłych osobowości polskiej kultury II połowy XX w.

Jan Bończa-Szabłowski

Poeta liryczny o niebywałej wrażliwości, a jednocześnie baczny obserwator rzeczywistości z przewrotnym poczuciem humoru, ciętą ripostą. Piekielnie inteligentny, ale też boleśnie złośliwy. Szczególnie wyczulony na fałsz oraz... piękne kobiety. Nie pasował do PRL-owskiego pejzażu, jednak potrafił stworzyć sobie alternatywne miejsce na ziemi, w piosence i kabarecie. Pozostawił po sobie kilkaset piosenek. Śpiewała je czołówka polskich wykonawców.

Na imię miał Janusz i to imię do końca funkcjonowało w jego dowodzie osobistym. Jako Jonasz zaistniał w świecie artystycznym oraz w gronie przyjaciół i znajomych. Ta „niewinna" literówka, nie była bez znaczenia. Przypominała o jego żydowskich korzeniach i związanych z tym tragicznych losach. Rodzina, która wcześniej zmieniła nazwisko z Kafta na Kofta, niemal cudem uniknęła pogromu przeprowadzonego na Wołyniu przez Ukraińców, a potem Niemców.

Śpiewać każdy może

Jako małe dziecko miał poczucie wiecznej tułaczki. Po wojnie i wysiedleniu z Wołynia przenosił się z rodzicami do Wrocławia, potem Katowic, Łodzi i Poznania. Ojciec w kilku z tych miejsc współtworzył rozgłośnie Polskiego Radia, a matka germanistka prowadziła zajęcia na uniwersytetach. Ponieważ Janusz (Jonasz) wykazywał się dużą wrażliwością i wyobraźnią,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11031

Wydanie: 11031

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament