Szpitale podkupują lekarzy
Zapowiadana podwyżka dla specjalistów pracujących w jednym szpitalu wymusza bezpardonową walkę o personel.
Nawet kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie i pomoc w zdobyciu mieszkania oferuje lekarzowi interniście Piotr Pośpiech, starosta w Kluczborku. To cena za utrzymanie oddziału wewnętrznego szpitala powiatowego, który po raz drugi w tym roku musi zostać zamknięty z powodu braku lekarzy. Sześć lekarek, które miały rozpocząć pracę w maju, pod koniec kwietnia wypowiedziało umowy. Starosta nie wyklucza, że podkupił je inny szpital.
Do takich sytuacji dochodzi w całym kraju. Powód to obiecane przez ministra zdrowia podwyżki do 6,75 tys. zł pensji dla specjalisty, który zdecyduje się na pracę w jednym szpitalu. Mniejsze placówki, w których dorabiali, walczą teraz, by ściągnąć ich na stałe. —kek >A13 Biała sobota dla lekarzy >A17