Narodziny polskiego kibolstwa
Gdy piłka nożna dotarła do Polski, szybko zdobyła popularność. Ale równie szybko mecze stały się areną burd, zamieszek, a nawet szarż rozpędzonej kawalerii. Sędziowie nosili broń, a kibice rzucali kasztanami.
Garbate nosy, mają pejsy i jarmułki, to kibice z górnej półki" – głosi napis na murze jednego z krakowskich budynków, opatrzony karykaturalnym portretem Żyda i symbolami drużyny piłkarskiej Cracovia. Mural to tylko uzupełnienie atmosfery stadionu, gdzie podczas rozgrywek krakowskich drużyn, Wisły i Cracovii, jest zwykle gorąco. Nie inaczej było podczas meczu rozegranego 13 grudnia 2017 r., gdzie kibice tego drugiego klubu ostrzelali fajerwerkami trybunę gości. A zaczęło się w 1890 r., gdy dr Henryk Jordan rzucił między znudzonych chłopców skórzaną piłkę. Najprawdopodobniej pierwszą profesjonalnie wykonaną futbolówkę na ziemiach polskich. Nikt nie mógł przewidzieć, jak spektakularną karierę zrobi w Polsce ten okrągły przedmiot, jakie wzbudzi emocje i ile wywoła zamieszania.
Pierwsze drużyny, pierwsze zadymy
Dzieje piłki nożnej i jej wielbicieli na terenach Polski to opowieść skomplikowana, tak jak sytuacja polityczna kraju. W każdym zaborze futbol rozwijał się inaczej, ale najlepsze warunki rozwoju tego sportu były na terenie zaboru austriackiego, gdzie Polacy po 1867 r. cieszyli się zdecydowanie większą swobodą niż w pozostałych częściach kraju. Między innymi dzięki temu Lwów i Kraków stały się stolicami polskiego piłkarstwa, a krakowianie i lwowianie stali się aktorami pierwszego rozegranego przez Polaków meczu, o którym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta