Farmy na skraju niewypłacalności
Układy restrukturyzacyjne pozwolą farmom wiatrowym dotrwać do końca procesów ze spółkami energetycznymi i otrzymać odszkodowania. To sprawdzona strategia działania – zauważają prawnicy.
Jedynym źródłem przychodów farm wiatrowych jest sprzedaż energii elektrycznej i świadectw pochodzenia będących potwierdzeniem wytworzenia energii elektrycznej w odnawialnym źródle energii. W wyniku interwencji ustawodawcy weszły w życie akty prawne negatywnie oddziałujące na działalność farm. Spowodowało to załamanie dotychczasowego systemu wsparcia produkcji energii elektrycznej w odnawialnych źródłach. Zwiększyła się podaż świadectw pochodzenia, co z kolei doprowadziło do spadku cen rynkowych tych świadectw.
W obliczu obniżki cen państwowe spółki energetyczne przestały wykonywać wieloletnie okresy umowy nabycia świadectw pochodzenia. Utrata stałego odbiorcy certyfikatów pochodzenia spowodowała natomiast radykalne obniżenie rentowności farm wiatrowych, które kwestionują prawne podstawy odmowy nabywania świadectw pochodzenia przez spółki energetyczne.
Na to wszystko nałożyły się jeszcze znaczące komplikacje i wątpliwości powstałe w związku z tzw. ustawą odległościową, która dała asumpt do naliczania podwyższonego podatku od nieruchomości, na których posadowione są elektrownie wiatrowe.
Układ to szansa
Okoliczności te...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta