Niedźwiedź w tropikach
Po latach nieobecności Kreml wraca do Ameryki Łacińskiej, gdzie trwa najostrzejsza od 30 lat rywalizacja o wpływy. Wydaje się, że Waszyngton nie ma pomysłu, jak ją wygrać.
W pochmurny marcowy poranek do hawańskiego portu wpływa pomalowany w szare barwy ochronne okręt rozpoznania elektronicznego Wiktor Leonow. Mimo że służy w Marynarce Wojennej, nie posiada imponującego uzbrojenia. Nie potrzebuje go. Jego zadaniem nie jest walka, ale przechwytywanie i rejestrowanie danych z sonarów i radiolokatorów przeciwnika. Licząca 94 m długości jednostka w towarzystwie dwóch holowników mija symbol miasta, XVIII-wieczny fort del Morro i kieruje się w stronę przystani. Należący do rosyjskiej Floty Północnej okręt szpiegowski właśnie wrócił z misji u wschodnich wybrzeży Stanów Zjednoczonych, gdzie przez dwa miesiące zbierał dane wywiadowcze.
Według pracowników Pentagonu, z którymi rozmawiali dziennikarze CNN, statek pojawił się m.in. w okolicach bazy atomowych okrętów podwodnych w King's Bay oraz największej stoczni amerykańskiej marynarki w Norfolk. W ciągu kilku ostatnich lat Wiktor Leonow podobną trasę pokonał co najmniej trzy razy. Zawsze po skończonym patrolu zawijał na Kubę, by uzupełnić zapasy. Pisząc o tak śmiałych działaniach Rosjan tuż pod nosem Stanów Zjednoczonych, amerykańskie media często nawiązują do kryzysu kubańskiego z 1962 r. Tym razem świat nie stoi jednak na krawędzi atomowej zagłady. Zagrożona może być natomiast pozycja USA jako światowego hegemona.
Królewskie powitanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta