Trzeci silnik przemysłu miedziowego
Marcin Chludziński Dziś nawet najprostszy samochód ma około 1 km przewodów, głównie do zasilania i sterowania. Pojazdy elektryczne potrzebują trzy razy więcej miedzi niż spalinowe.
KGHM jest globalną firmą, jednym z najważniejszych graczy w swojej branży. Wyraźnie to widać podczas takich spotkań, jak ostatni LME Week (doroczne wydarzenie ogranizowane przez The London Metal Exchange – red.). Świat liczy się z nami, nasze zdanie i pozycja są uznawane w branży. Warto pamiętać o tym, bo to szczególna sytuacja, kiedy jako polski gigant wpływamy silnie nie tylko na region i na polską gospodarkę, ale także bardzo poważnie na światowe rynki.
LME Week, który odbył się w ostatnim tygodniu w Londynie, był dla nas okazją do intensywnych spotkań z przedstawicielami naszej branży. W ciągu dwóch dni odbyliśmy kilkadziesiąt bardzo ciekawych rozmów z inwestorami, mediami i naszymi partnerami handlowymi. LME Week to również miejsce do rozmawiania z najważniejszymi podmiotami na rynku o trendach, a także prognozach na kolejne lata.
Przywozimy optymistyczne wieści. Zapotrzebowanie na miedź będzie systematycznie rosło, głównie ze względu na dalszy rozwój segmentu elektroniki użytkowej, dynamicznych zmian zachodzących w przemyśle transportowym (EV, pojazdy elektryczne). Ale także w efekcie rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną oraz rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) i towarzyszący mu rozwój sieci jej dystrybucji i systemów magazynowania.
Przedstawiciele inwestorów wyraźnie doceniają branżę jako stabilną i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta