Funkowy polski sen
Ja chcę tylko funk, więc daj mi w końcu funk" – prosił niedawno Jarecki. Jeśli nie wystarczali mu Mitch & Mitch, odświeżający funkowo-jazzowe dokonania Jerzego Miliana, to teraz na tę prośbę odpowiedzieli P.Unity. Znana z warszawskich klubów ekipa wydała w końcu debiutancki długogrający album „Pulp". I dała w końcu funk.
To, co chyba najbardziej kojarzy się z funkiem, to wieloosobowe kolektywy. P.Unity to aż dziesięcioosobowa grupa, która w niezmienionym składzie gra od 2014 r. Album „Pulp" trudno uznać za jednogatunkowy: dostajemy sporą dawkę rapu, soulu, jazzu i r'n'b....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta