Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ruina ruiną, a Polacy szczęśliwi

20 października 2018 | Plus Minus | Eliza Olczyk
źródło: reporter

Prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny | Gdy nasz bilans wkładu i dotacji z budżetu unijnego zacznie się zerować, co jest nieodległą perspektywą, 
to coraz więcej polityków i obywateli będzie mówić o wyjściu Polski z UE.

Przez lata przeprowadzał pan badanie nazwane Diagnozą Społeczną, więc pewnie najlepiej pan wie, jak się zmieniło nasze społeczeństwo od 1989 roku?

Po pierwsze, bardzo się wzbogaciło pod względem materialnym, a po drugie,bardzo uszczęśliwiło. W ogólnej ocenie całego swojego życia Polacy zaczynają doganiać kraje skandynawskie, a dawno przegoniliśmy obywateli Europy Wschodniej i Południowej – Grecji, Portugalii, Włoch. To samo dotyczy obycia z nowoczesną technologią – Polacy w lot chwytają nowinki telekomunikacyjne i inne. Pod tym względem jesteśmy krajem zachodnim. Ale pod względem mentalności trochę jesteśmy na Wschodzie, a trochę na Zachodzie. Nawet chyba bardziej byliśmy mentalnie na Zachodzie w latach 90. i na początku tego wieku niż obecnie.

Jak to możliwe?

PiS wyostrzyło podział na mentalność wschodnią i zachodnią. W zachodniej mentalności liberalizmu indywidualistycznego znacznie wyżej stawiane są prawa jednostki niż prawa wspólnoty. Tam się wychodzi z założenia, że jeżeli będziemy respektować prawa jednostki, to wspólnota tak czy inaczej się obroni. Dobrym przykładem takiej postawy jest przypadek norweskiego zabójcy Andersa Breivika, który skarżył się na niedogodności w więzieniu, nad czym tamtejszy sąd skrupulatnie się pochylił. W krajach z mentalnością kolektywistyczną, w których prawa wspólnoty stawiane są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11185

Wydanie: 11185

Zamów abonament