Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Akredytywa, która stawia bank w zawieszeniu

23 listopada 2018 | Biznes i finanse | Michał Kołtuniak

ROZLICZENIA | Na potrzeby międzynarodowych transakcji przedsiębiorców, banki rozwinęły szereg metod płatności a także zabezpieczania należności. W jednych ich rola jest aktywna, w innych pozostają nieco na uboczu, ale bacznie obserwują, co zrobią strony kontraktu.

 

Przedsiębiorcy, którzy angażują się w nieco poważniejsze transakcje, a w każdym razie takie, które przy ich poziomie obrotów ważą na ich działalności i jednocześnie cenią sobie bezpieczeństwo, mogą wybierać spośród różnych metod zabezpieczenia płatności należnej od kontrahenta. Jeżeli daną transakcję rozpatrywalibyśmy z punktu widzenia sprzedającego (eksportera) to może on przykładowo:

∑ dążyć do ubezpieczenia należności przez firmę ubezpieczeniową,

∑ zastosować przelew wierzytelności lub skorzystać z faktoringu (zakładając, że chodzi o pozbycie się ryzyka niewypłacalności dłużnika musiałby to być tzw. faktoring pełny lub inaczej właściwy, czyli wykonywany bez regresu wobec sprzedającego),

∑ zażądać przestawienia przez kontrahenta gwarancji bankowej,

∑ wynegocjować w umowie zastosowanie akredytywy dokumentowej.

Liczy się cel

Każdy z wymienionych instrumentów ma inne cechy, ich mocne i słabe strony są bardzo zróżnicowane, a i podstawowe cele inne, więc nawet nie powinno się ich ze sobą porównywać. Przykładowo faktoring służy przede wszystkim poprawie wskaźników finansowych, zwiększa płynność przedsiębiorstwa. Tym samym pozwala w terminie wywiązywać się z przyjętych zobowiązań, przy jednoczesnej możliwości wydłużenia terminów płatności dłużnikom firmy (przy tym nie obciąża bilansu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11213

Wydanie: 11213

Spis treści

Reklama

Komentarze

Komunikaty

Zamów abonament