Holendrzy, nowi Brytyjczycy Unii
Rutte zbudował koalicję małych krajów, która skutecznie torpeduje francusko-niemieckie plany głębszej integracji.
Z Jarosławem Kaczyńskim premiera Holandii łączy wiele. Zatwardziały singiel Mark Rutte mieszka od młodości w tym samym skromnym mieszkaniu na obrzeżach Hagi, tak jak prezes PiS na warszawskim Żoliborzu. Ale przede wszystkim obaj politycy odnoszą się do Unii z podobną dozą nieufności.
W tym tygodniu premier Mark Rutte ostrzegł, że nie zaakceptuje planu powołania i tak bardzo skromnego (30 mld euro na siedem lat) budżetu strefy euro w ramach szerszej wieloletniej perspektywy finansowej Unii. Idea została uzgodniona przez Emmanuela Macrona i Angelę Merkel, a Warszawa uznała to za krok do marginalizacji krajów, które nie mają euro.
– Najpierw ktoś musiałby mi wykazać, że taki odrębny budżet przyniesie jakąś wartość dodaną w stosunku do obecnego systemu finansowego – oświadczył.
Rutte, jeden z najbardziej doświadczonych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta