Literatura, niepodległość, sprawiedliwość
Zamiarem nowego wydawnictwa jest kształcenie kompetentnego czytelnika. Dobór dzieł i artystów nie jest ograniczony do żadnej poetyki lub grupy literackiej, nie chodzi bowiem o narzucanie gustów albo środowiskowe interesy, lecz o promocję niekomercyjnej twórczości.
Rocznice skłaniają do wielu okazjonalnych wypowiedzi. Na pytanie: „Czy niepodległe państwo jest kulturze do czegoś potrzebne?", niech każdy czytelnik odpowie sobie sam. Wydaje się, że różnice opinii mają związek z pokoleniowym doświadczeniem, a kluczem może być pamięć o komunizmie. Młodsi członkowie redakcji naszego kwartalnika są beneficjentami wolności, więc niepodległość jest dla nich stanem oczywistym i naturalnym, a może im się kojarzyć z umową śmieciową lub koniecznością wyjazdu na zmywak w Irlandii. Starsi wywodzą się z pokolenia Solidarności – generacji szczęściarzy, którym udało się spełnić wielkie marzenie o wolnej Polsce. Nie jest przesadą stwierdzenie, że właśnie do niej odnoszą się prorocze słowa Mickiewicza z Księgi Jedenastej „Pana Tadeusza":
O wiosno, kto cię widział, jak byłaś kwitnąca
Zbożami i trawami, a ludźmi błyszcząca,
Obfita we zdarzenia, nadzieją brzemienna!
Ja ciebie dotąd widzę, piękna maro senna!
Urodzony w niewoli, okuty w powiciu,
Ja tylko jedną taką wiosnę miałem w życiu.
Mniejsza o porę roku, a nawet o liczbę lat. Wstrząs, jakim była pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Polski (podczas której...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta