Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bogu dzięki za afery

01 grudnia 2018 | Plus Minus | Michał Szułdrzyński
Afera KNF dość szybko zaczęła przygasać. Czy dotyczy materii zbyt skomplikowanej, by wywołać prawdziwe emocje?
źródło: PAP
Afera KNF dość szybko zaczęła przygasać. Czy dotyczy materii zbyt skomplikowanej, by wywołać prawdziwe emocje?
Podsłuchany u Sowy były prezes Orlenu Jacek Krawiec cytował w rozmowie Donalda Tuska, który po wygranych już wyborach w 2011 r. miał mu się zdradzić z obojętnością na los kierowców.  Powiedzonka z taśm na długo zostają w języku. Na zdjęciu telebim w centrum Warszawy, 2014 rok
źródło: EAST NEWS
Podsłuchany u Sowy były prezes Orlenu Jacek Krawiec cytował w rozmowie Donalda Tuska, który po wygranych już wyborach w 2011 r. miał mu się zdradzić z obojętnością na los kierowców. Powiedzonka z taśm na długo zostają w języku. Na zdjęciu telebim w centrum Warszawy, 2014 rok
W solidnej aferze kozioł ofiarny to element obowiązkowy. Szef Klubu Parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski ociera pot z czoła, tłumacząc się na konferencji prasowej  z nagannych relacji z biznesmenami.  Jest październik 2009 roku. Wkrótce Chlebowski straci wszelkie funkcje i odejdzie z polityki
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
W solidnej aferze kozioł ofiarny to element obowiązkowy. Szef Klubu Parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski ociera pot z czoła, tłumacząc się na konferencji prasowej z nagannych relacji z biznesmenami. Jest październik 2009 roku. Wkrótce Chlebowski straci wszelkie funkcje i odejdzie z polityki

Dopóki wybuchają polityczne skandale, wiemy, że demokracja nie zginęła. To na nich zbudowana jest moralność polityczna III RP, 
kodeks publicznych zachowań. To dzięki nim wiemy, co w polityce uchodzi, a co nie.

Ujawnienie opinii publicznej rozmowy biznesmena Leszka Czarneckiego z byłym już szefem Komisji Nadzoru Finansowego, zwanej potocznie „aferą KNF", stało się kolejnym dowodem, że afera nie jest czymś przygodnym, nieistotnym. Przeciwnie, to wręcz usankcjonowana zwyczajowo ważna instytucja życia publicznego.

Polityczne skandale pomagają wspólnocie politycznej wyznaczyć granice tego, co akceptowalne oraz tego, co naganne. Przyjmowanie przez polityków reklamówek pełnych pieniędzy w latach 90. ubiegłego wieku nikogo szczególnie nie szokowało, ale po kolejnych aferach korupcyjnych, dziś jest zachowaniem zupełnie nie do pomyślenia. W tym sensie skandale pełnią rolę normotwórczą. Po aferze taśmowej politycy wiedzieli, że nie mogą w restauracjach rozmawiać swobodnie, nawet jeśli zamykają się w VIP-roomie, nie mogą też płacić służbową kartą kredytową za kolacje, podczas których oddają się plotkarstwu i gadulstwu.

Po skandalu politycy stają się bardziej ostrożni i do wybuchu kolejnej afery wiedzą, że pewnych rzeczy już robić nie wypada. Po ujawnieniu wysokości przyznawanych sobie nagród przez poprzednią premier, każdy kolejny szef rządu będzie wiedział, że nagrodzenie współpracowników prędzej czy później wypłynie, więc lepiej doceniać ich sytuację w inny sposób.

Po infoaferze (w 2011 r. „Rzeczpospolita" ujawniła nieprawidłowości przy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11220

Wydanie: 11220

Zamów abonament