Burza w szklance wody
Siewco najsłodszy! Jak ten czas szybko biegnie! Kolejny raz wchodzimy w radosny czas oczekiwania na Twoje narodzenie i lada chwila powitamy też – jeśli rzecz jasna pozwolisz – Nowy Rok. Zanim jednak wszystko to nastąpi, owieczki, które powierzyłeś mojej, pieczy parę razy wpadną pewnie w tarapaty.
Dziwne to bowiem stado. Uwielbiające szukać własnych dróg dojścia do Ciebie. Choć w gruncie rzeczy – nie obraź się tylko – wydaje mi się, że ty jesteś celem z drugiego planu. Na pierwszym stoją interesy doraźne i przyziemne. Cóż robić, skoro idylla Twojego królestwa tak mglista i odległa. Trzeba mieć ogromną wiarę – zdolną do przenoszenia gór – by to przyjąć i wcielić całą Twoją naukę w życie. Bez zadawania pytań, bez dzielenia włosa na czworo...
Bardzo bym chciał, by ten czas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta