Sklepy czeka kolejny trudny rok
HANDEL | Zmiany prawa przyspieszą inne trendy branżowe
Polacy tyko na żywność wydają rocznie ponad 250 mld zł, zatem sytuacja w handlu jest barometrem wskazującym wszelkie gospodarcze trendy. Sektor ten odpowiada za 20 proc. PKB i tylko dzięki konsumpcji wewnętrznej, wspierającej wzrost gospodarczy, Polsce udało się uniknąć kurczenia się gospodarki podczas spowolnienia obserwowanego w całej Europie. Nie znaczy to, że branża ta nie zmaga się ze swoimi wyzwaniami. Głównym jest ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele, obowiązująca od marca 2018 r. Od tego czasu zakupy można było robić tylko w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Tylko to wystarczyło, że na rynku doszło do wielkich zmian, choć sprzedaż nie spadła, a nawet nieco urosła.
Z danych wynika, że w FMCG (produkty spożywcze i chemiczne) od początku roku do końca lipca sprzedaż wzrosła 5,4 proc., a w okresie funkcjonowania zakazu handlu o 5,7 proc. Zdecydowanie najwięcej zyskały na tym stacje benzynowe, na których sklepy po długiej batalii uniknęły objęcia zakazem. Od początku roku ich sprzedaż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta