Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czas na nową wizję Europy

31 stycznia 2019 | Opinie | Jan Zielonka
Demonstracja prounijna  w Londynie. Nowa, zdecydowana i egalitarna Unia być może przekona więcej Brytyjczyków  do pozostania we Wspólnocie
źródło: AFP
Demonstracja prounijna w Londynie. Nowa, zdecydowana i egalitarna Unia być może przekona więcej Brytyjczyków do pozostania we Wspólnocie

W ostatnich latach antyeuropejscy politycy rośli w siłę 
na całym kontynencie. Najwyraźniej coś musi być 
nie tak z funkcjonowaniem UE i musimy na ten temat 
podjąć poważną dyskusję, a nie tylko obwiniać niewdzięcznych Brytyjczyków – uważa politolog 
z Uniwersytetu w Oksfordzie.

W rosyjskich mediach społecznościowych słowo brexit nabrało nowego znaczenia: żegnasz się, ale nie wychodzisz. Wasilij Pietrowicz wypił pół litra wódki, potłukł cenną zastawę, obraził gospodarzy, powiedział „do widzenia", siedzi przy stole i pije. Jednym słowem: brexituje. Chciałbyś go wypchnąć na dwór, ale to stworzyłoby więcej problemów, niż zatrzymanie go w środku.

Ta anegdotka odzwierciedla dylemat, przed którym obecnie stoi Europa. Przez wiele lat Wielka Brytania korzystała z dobrodziejstw integracji europejskiej, nie próbując przy tym stać się konstruktywnym, nie mówiąc już, że zaangażowanym, członkiem Unii Europejskiej. Dwa lata temu zdecydowała się opuścić UE, ale wciąż zastanawia się, czy wyjść przez drzwi, przez okno czy przez komin. Wielka Brytania wciąż siedzi przy stole, przypominając pijanego Pietrowicza i irytując resztę Europy. Chcesz ją wypchnąć na dwór, ale to z różnych powodów może okazać się problematyczne.

Wspólny problem

Nie chodzi o wieloletnią przyjaźń. Państwa mają interesy, a nie przyjaciół, a nawet jeżeli kiedyś można było mówić o jakiejś nici sympatii, to brytyjscy politycy i większość prasy zrobili wszystko, by ją zerwać. A jednak Europa jest dziś wysoce zintegrowanym bytem politycznym. Nie można się wyplątać z 20 tys. wspólnych regulacji bezboleśnie i bez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11269

Wydanie: 11269

Spis treści
Zamów abonament