Kuchnia Okrągłego Stołu
Mimo wielkiego sukcesu 4 czerwca nasza przewaga wcale nie była na początku oczywista. Uratowało nas kilka czynników – tłumaczy były wiceprzewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego.
Okrągły Stół i w jego rezultacie wybory 4 czerwca 1989 r. to zwrotny punkt nie tylko w naszych dziejach. Już bowiem od 1989 r. następuje rozpad obozu komunistycznego i przełom ku demokracji. Trendy historyczne zostają skorygowane. Postępuje integracja europejska. Dziś po 30 latach warto ponownie przyjrzeć się tym wydarzeniom, które uruchomiły rozwój demokracji, zwłaszcza dlatego, że zasady demokratyczne były i bywają dziś kwestionowane, a tamte wydarzenia bywają – podobnie jak były wtedy – oceniane krytycznie.
Sądzę, że sporo rzetelnej analizy ówczesnej wielkiej gry politycznej między rządem komunistycznym a Solidarnością wnosi do debaty publicznej wydana właśnie książka grupy psychologów i historyków: „Psychologia Okrągłego Stołu” (A. Friszke, J. Grzelak, M. Kofta, W. Osiatyński i J. Reykowski), ukazująca motywy, uwarunkowania i przebieg negocjacji, które doprowadziły do porozumienia rządu komunistycznych generałów i Solidarności.
Cennym przypomnieniem był również artykuł Łukasza Kamińskiego w jednym ze styczniowych numerów „Tygodnika Powszechnego” – „Okrągły Stół: Jak było”, który ukazał trudną drogę dla obu stron do porozumienia. Są w nim jednak także pewne istotne luki i błędy, które spróbuję skorygować.
Zaczynające się u nas wtedy negocjacje z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta