Duży sklep z rosyjskimi mundurami
Gdy pięć lat temu „zielone ludziki" zajęły budynki rządowe na Krymie, Putin mówił, że Rosja nie ma z tym nic wspólnego.
27 lutego 2014 roku umundurowani i dobrze uzbrojeni żołnierze zajęli budynki rządu i Rady Najwyższej krymskiej autonomii w Symferopolu. Żołnierze byli bez dystynkcji, dlatego nazwano ich „zielonymi ludzikami", dziś to określenie kojarzone jest na całym świecie.
Tego samego dnia w dziwnych okolicznościach premierem Krymu został szef lokalnej partii Rosyjska Jedność Siergiej Aksjonow. Kilka dni wcześniej udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej", w którym zapewniał, że „nie przewiduje przyłączenia do Rosji". Nie wykluczał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta