Muszę dotrzeć do głów
Jacek Magiera, trener piłkarskiej reprezentacji do lat 20, która w maju i czerwcu zagra w mistrzostwach świata organizowanych przez Polskę.
Jakie szanse ma reprezentacja Polski?
Każdy chce wygrać. Taki jest cel drużyny i każdego piłkarza wychodzącego na boisko, niezależnie od tego, w jakiej koszulce gra i przeciw komu. Więc nasz też. Ale jak to się zakończy – nie wiem. Jako gospodarz nie braliśmy udziału w eliminacjach, trudno nas porównać z pozostałymi uczestnikami.
Zakładam, że mniej wyrobieni kibice w ogóle nic nie wiedzą. Reprezentacja, którą pan prowadzi, potrafiła wygrać 3:0 z Czechami i przegrać 0:3 z Włochami czy 1:4 z Holandią. W każdym meczu widziałem innych piłkarzy. Częściej załamywałem ręce, niż się cieszyłem.
Ja nie. Trenerem zostałem w maju, zacząłem od zgrupowania w Bydgoszczy, pierwszy mecz, z Włochami, rozegraliśmy we wrześniu. Praca z drużyną młodzieżową jest inna niż z seniorami. Przede wszystkim szukam takich piłkarzy, którzy nie tylko potrafią grać, ale i są odporni. Mają być odważni, jak na dwudziestolatków przystało, ale też rozważni, a o to już w tym wieku trudniej....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta