Jeden Olgierd, czterystu leninów
Franak Viačorka, znany też w Polsce jako Franek Wiaczorka, ma tylko trzydzieści lat, ale jego biogram zajmuje wiele miejsca. I słusznie. W 2006 roku Mirosław Dembiński nakręcił film dokumentalny „Lekcja białoruskiego", który jest historią zarówno Franaka, jak i opozycji białoruskiej. Film otrzymał kilkanaście nagród zarówno w Polsce, jak i na festiwalach zagranicznych i jest dostępny, w kilku językach, na YouTube.
W pierwszym ujęciu Franak mówi, po polsku, z lekkimi oporami i akcentem, których już się pozbył: „Ja się narodziłem w nocy pomiędzy 25 i 26 marca, a 25 to jest dzień niepodległości Białorusi i każdy rok to jest wielka akcja... i każdy rok ja spotykałem ten dzień urodzenia bez ojca...". I tu już jest część historii i polityki Białorusi, gdyż 25 marca jest świętem pierwszej niepodległości Białorusi – w 1918 roku – której nie uznaje obecny prezydent Aleksander Łukaszenko, a do której odwołuje się opozycja białoruska, której jednym z przywódców jest ojciec Franaka – Vincuk Viačorka.
Vincuk, współzałożyciel w 1988 roku Białoruskiego Frontu Narodowego (BNF), jest wspaniałym ojcem, ale w urodziny syna przeważnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta