Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przypadek pewnej bezsenności

02 marca 2019 | Krótkie formy

A poza tym, jak można stawiać pomniki agentowi SB, no jak można?! Jasne, teczka pracy zniknęła, ale przecież jest numer, jest wszystko, przecież SB by sobie bałaganu w papierach same nie robiło. Słowem, jak można?! 
W ślad za marszałkiem Borusewiczem pytają o to teraz wszyscy.

Wątpliwości mnie jednak ogarniają, bo gdyby chodziło tylko o to, że ks. Henryk Jankowski donosił esbekom, to przecież żadnej sprawy by nie było. W końcu o historii kontaktu operacyjnego „Delegat" wiedziano od dawna i jakoś wszyscy przymykali oczy. Tak samo jak przez lata przymykali oczy na jego skłonności do mężczyzn, zwłaszcza młodych mężczyzn, a w latach 90. wiedziano o tym powszechnie. Na tyle powszechnie, że wiedziałem o tym ja, młody dziennikarz z Warszawy, który z ks. Jankowskim rozmawiał raz czy dwa i to tylko przez telefon.

Tu dodajmy, że jeśli było coś więcej niż i tak obrzydliwe stosunki z młodymi, ale w końcu dorosłymi chłopcami, to sprawa jest jednoznaczna. Nie ma dla pedofilii żadnego, absolutnie żadnego usprawiedliwienia. Jeśli prawdą jest to, co...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11295

Wydanie: 11295

Zamów abonament