Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak liczyć terminy w postępowaniu administracyjnym

28 maja 2019 | Dobra Administracja | Anna Puszkarska

Termin może być określony w dniach, tygodniach, miesiącach lub latach. Przy obliczaniu terminu wyrażonego w dniach, którego początkiem jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się dnia tego zdarzenia.

Sposób obliczania terminów określa art. 57 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.). Zgodnie z jego treścią terminy mogą być oznaczone w dniach, tygodniach, miesiącach lub latach. Niedopuszczalne byłoby więc wyznaczenie stronie, np. na usunięcie braków w podaniu (por. art. 64 k.p.a.), terminu 7 dni i 8 godzin.

Jeżeli początkiem terminu określonego w dniach jest pewne zdarzenie, to przy obliczaniu tego terminu nie uwzględnia się dnia, w którym nastąpiło to zdarzenie. Upływ ostatniego z wyznaczonej liczby dni uważa się za koniec terminu. Przykładowo, odwołanie wnosi się w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji stronie (por. art. 129 § 2 k.p.a.).

Gdyby więc doręczenie decyzji nastąpiło 15 maja 2019 r. (środa), to przy obliczaniu terminu na wniesienie odwołania nie uwzględnia się dnia doręczenia i te 14 dni należy liczyć od 16 maja. Termin na wniesienie odwołania upłynie 29 maja (środa) o godzinie 24:00. Zgodnie z omawianymi regulacjami trzeba liczyć np. terminy odnoszące się do doręczeń zastępczych (por. m.in. postanowienie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 31 sierpnia 2010 r., sygn. I OSK 1371/10, LEX nr 737484).

Przykład:

Załóżmy, że w toku postępowania administracyjnego nastąpiło doręczenie zastępcze pisma skierowanego do strony (por. art. 44 k.p.a.). Pismo to zostało przesłane stronie pocztą. Ponieważ strony nie było w domu,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11366

Wydanie: 11366

Spis treści
Zamów abonament