Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pułapki nie ma, ale...

08 lipca 2019 | Opinie | Roman Kuźniar
Nie da się czerpać korzyści z udziału w chińskim projekcie Pasa i Drogi, a zarazem odgrywać roli pupila Donalda Trumpa wojującego z Chinami (na zdj. Beata Szydło i Xi Jinping w Warszawie, czerwiec 2016)
źródło: EAST NEWS
Nie da się czerpać korzyści z udziału w chińskim projekcie Pasa i Drogi, a zarazem odgrywać roli pupila Donalda Trumpa wojującego z Chinami (na zdj. Beata Szydło i Xi Jinping w Warszawie, czerwiec 2016)

Zastępowanie siły argumentu argumentem siły obróci się przeciwko USA– pisze były doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych.

Znakomity sinolog, a mój dobry kolega, prof. Bogdan Góralczyk świetnie przedstawił na łamach „Rzeczpospolitej" aktualny etap chińsko-amerykańskiej konfrontacji (tekst pt. „Wojna dżinów" z 10 czerwca). Na jej pierwszym planie są w tej chwili sprawy handlowe i rywalizacja o prymat technologiczny, lecz słusznie wskazuje on na głębszy podtekst, jakim jest starcie o pozycję numer jeden w globalnym układzie sił. Jedną z interpretacji tego starcia, do której odwołuje się afirmatywnie Bogdan Góralczyk jest koncept „pułapki Tukidydesa" zaproponowany kilka lat temu przez badacza z USA Grahama Allisona. „Pułapka" szybko stała się modna, także w Polsce. Chodzi oczywiście o sytuację opisaną we wspomnieniowej „Wojnie peloponeskiej" Tukidydesa, która opisywała starcie dwóch głównych potęg ówczesnej Hellady: Aten i Sparty.

Koncept rzekomej pułapki i próba jego zastosowania jako analogii zwłaszcza wobec obecnego wydania konfrontacji między dwoma mocarstwami walczącymi o prymat – challengera przeciw hegemonowi lub odwrotnie – bierze się jednak, po pierwsze z fałszywego odczytania „Wojny peloponeskiej". Po drugie zaś, z doszukiwania się w tego rodzaju starciu jakiejś pułapki. Przypomnijmy, że Sparta wraz ze swymi sprzymierzeńcami postanowiła się przeciwstawić rosnącej i budzącej niepokój w Grecji siły Aten, które...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11400

Wydanie: 11400

Spis treści
Zamów abonament