Sposób na dobre zebranie: krótko, na temat, na stojąco, z wnioskami
Niemal każdy menedżer ma codziennie przynajmniej jedno służbowe spotkanie. Zebrania zajmują mu jedną trzecią albo i więcej czasu pracy i nierzadko jest to czas zmarnowany. Są jednak sposoby, by tego marnowania było mniej.
Brak zaangażowania uczestników, wielozadaniowość (zajmowanie się podczas spotkania innymi sprawami) i dygresje to trzy najczęściej wskazywane przez polskich menedżerów zachowania obniżające efektywność służbowych spotkań. Takie są wnioski z udostępnionego „Rzeczpospolitej" badania firmy szkoleniowo-doradczej 4Results, które w tym roku objęło prawie 500 kierowników i dyrektorów, głównie dużych firm.
90 proc. z nich każdego dnia ma co najmniej jedno służbowe spotkanie. Trzy czwarte szefów spotyka się w wąskim gronie dwóch-pięciu współpracowników, a prawie co trzeci bierze udział w większym zebraniu: co najmniej sześć osób. Do tego dochodzą tele- i wideokonferencje.
Za dużo
Polscy menedżerowie nie oceniali, ile czasu poświęcają na służbowe spotkania, ale takie oceny są robione w USA. Według amerykańskiego portalu pracy The Muse, ok. 15 proc. całego czasu pracy w firmach zabierają zebrania. Menedżerom średniego szczebla zajmują one ok. 35 proc. czasu pracy, dyrektorom – ok. 50 proc. Na stanowisku prezesa już 60 proc. czasu poświęca się na spotkania
Średnią podwyższają korporacje, gdzie nierzadko panuje kult spotkań. Ekspert zarządzania, prof. Steven...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta