W miejscu pracy lepiej nie pić alkoholu
Pracodawca ma prawo, a w niektórych sytuacjach nawet obowiązek, przeprowadzania prewencyjnych kontroli trzeźwości pracowników.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego od lat dominuje stanowisko, zgodnie z którym naruszenie obowiązku trzeźwości w pracy stanowi ciężkie naruszenie podstawowego obowiązku pracowniczego. To z kolei kwalifikuje się na rozwiązanie stosunku pracy w tzw. trybie dyscyplinarnym, bez zachowania okresu wypowiedzenia, o którym mowa w art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy. Naruszenie obowiązku trzeźwości należy ocenić jako ciężkie bez względu na to, czy przybycie pracownika do zakładu pracy naruszyło konkretny, wymierny interes pracodawcy czy też wyrządziło istotną szkodę w mieniu pracodawcy (por. np. wyrok SN z 18 listopada 2003 r., I PK 5/03 oraz wyrok SN z 23 lipca 1987 r., I PRN 36/87, OSNC 1989, nr 2, poz. 32).
Pracownik, który stawił się do pracy w stanie nietrzeźwym, nie może wykonywać obowiązków. Stawienie się pracownika w miejscu wykonywania pracy w stanie nietrzeźwym wyklucza zarówno możliwość świadczenia przez niego pracy, jak również pozostawania w gotowości do jej świadczenia (wyrok SN z 11 kwietnia 2000 r., I PKN 586/1999).
Przyczyna szkód i nieszczęść
Nietrzeźwy pracownik może doprowadzić do szeregu poważnych, często nieodwracalnych szkód w mieniu pracodawcy, osób trzecich, czy też doprowadzić do uszczerbku na zdrowiu swoim oraz innych osób, a w skrajnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta