Brak leków to nie nasza wina
Mówiąc, że w aptekach są leki i odpowiedniki, resort zdrowia naraża nas na pretensje pacjentów – skarżą się farmaceuci.
Kiedy minister zdrowia ogłosił, że od początku lipca do hurtowni i do aptek trafiło 770 tys. stosowanego w niedoczynności tarczycy euthyroksu, w Aptece pod Wagą w wielkopolskim Pleszewie rozdzwoniły się telefony. Jej właściciel i członek Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA) Mariusz Politowicz tłumaczył kolegom z Polski, że u niego też nie ma euthyroksu, a nowych dostaw nie było od tygodni.
Kolejki pacjentów
– Wczoraj moje zamówienie na euthyrox odrzuciły dwie duże hurtownie, z których każda ma ok. 30 proc. polskiego rynku. Nie miały ani jednego opakowania w żadnej z najczęściej przepisywanych dawek – mówi Politowicz.
Podobne obserwacje mają członkowie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta