Bałagan u przyjaciela prezesa PiS
NIK stwierdziła liczne nieprawidłowości w instytucji, którą kierował Kazimierz Kujda, szara eminencja partii rządzącej. Wiktor Ferfecki
Nierzetelne dotowanie środowiska sympatyzującego z PiS, bezprawne finansowanie pochlebnego artykułu o członku rady nadzorczej, a nawet narażanie życia pracowników poprzez lekceważenie przepisów przeciwpożarowych – to tylko część nieprawidłowości, jakie kontrolerzy NIK stwierdzili, badając działalność w 2018 r. Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Tą instytucją do lutego kierował Kazimierz Kujda, jeden z najbardziej zaufanych ludzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
O ich zażyłości może świadczyć to, że w kilku oświadczeniach majątkowych, po raz ostatni za 2015 r., Kaczyński wykazywał 25 tys. zł pożyczki od Kujdy. Ten ostatni brał też udział w rozmowach na temat budowy wieżowców K-Towers z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem, z których stenogramy opublikowała „Gazeta Wyborcza".
Kujda blisko...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta