Ryzykowne gry giełdowe
Prześwietlamy akcje spółek produkujących gry. Zarobić nie zawsze jest łatwo. Można bardzo dużo zyskać, ale również bardzo dużo stracić. Ewa Bendarz
WIG.Games od 18 marca, czyli pierwszego dnia notowań, do końca czerwca wzrósł o 23 proc., a od przyjęcia dnia bazowego, czyli od początku roku, 57 proc. W czasie IPO akcje deweloperów gier komputerowych rozchodzą się na pniu. Debiuty też na ogół są udane, ale w trakcie późniejszych notowań różnie bywa. Zarobić też nie zawsze jest łatwo. Można bardzo dużo zyskać, ale również bardzo dużo stracić.
Spółki producentów gier doceniają nie tylko inwestorzy, zwłaszcza lubiący spekulować, ale również sama GPW, co wykazała, tworząc indeks WIG.Games. W portfelu wskaźnika znajduje się pięć spółek. Największy w nim udział ma CD Projekt, twórca serii gier o wiedźminie, która odnosi sukcesy od 2007 r.
Zmienne nastroje inwestorów
CD Projekt jest dobrym przykładem producenta gier, na którego akcjach można bardzo dużo zarobić, ale również bardzo dużo stracić. Wszystko zależało od czasu inwestycji.
Inwestorzy, którzy uwierzyli w spółkę pięć lat temu i nie sprzedali akcji mimo okresowych spadków, a zrealizowali zysk w połowie lipca, zarobiliby ponad 3350 tys. proc. Końcówka ubiegłego roku nie była jednak dla spółki najszczęśliwsza. Entuzjastyczne nastroje na giełdzie ostudziło wysunięte na początku października przez Andrzeja Sapkowskiego, autora cyklu o wiedźminie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta