„Louisy Vuittony” nieprędko znikną ze sklepowych półek
Niejasne przepisy nie ułatwią walki z kopiowaniem towarów luksusowych, a mogą jedynie bardziej ją skomplikować. Tanie podróbki drogich torebek raczej szybko nie znikną z wokandy.
Podrabianie drogich marek to nie jest nowy problem. I raczej szybko nie zniknie. Są miejsca na świecie, gdzie istnieje na to przyzwolenie. Każdy, kto był choć raz na urlopie w Turcji, widział w sąsiedztwie hoteli centra handlowe dla turystów. A w nich wszystko, czego dusza zapragnie. Od koszulek od Supreme, przez torebki Louis Vuitton, po okulary Dolce & Gabbana. A jeżeli sklepu nie było, nie szkodzi, na pewno był bazar, a tam tego typu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta