Johnsonowi ujdzie płazem?
Na początku grudnia Brytyjczycy najpewniej pójdą do urn. Darują premierowi, że nie dotrzymał obietnicy wyprowadzenia kraju z Unii 31 października?
To już będą trzecie wybory w ciągu czterech lat. W poniedziałek wieczorem Izba Gmin szykowała się do głosowania nad rozpisaniem głosowania nie w 2022 roku, jak wynika z normalnego kalendarza wyborczego, ale znacznie wcześniej, już 12 grudnia.
To inicjatywa Partii Konserwatywnej, która nie mogąc doprowadzić do brexitu pod koniec tego miesiąca, chce skorzystać z dobrych wyników w sondażach i przekonać wyborców, że jeśli jej powierzą raz jeszcze władzę, wreszcie zakończy proces rozwodu z Unią.
Jednak zgodnie z przyjętą w 2011 r. ustawą o pracy parlamentu przedterminowe wybory są możliwe tylko za poparciem 2/3 Izby Gmin – 434 posłów. W chwili zamykania tego wydania „Rzeczpospolitej" spełnienie takiego warunku wydawało się zaś mało prawdopodobne. Wiecznie rozdarty między pro- i antyeuropejską frakcją w Partii Pracy Jeremy Corbyn szykował się bowiem do zalecenia swoim deputowanym wstrzymania się od głosu.
Źródła na Downing Street przyznają jednak, że w takim przypadku Johnson ma plan...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta