Kraj wymęczony kryzysem wybiera lewicowca
Mimo inflacji przekraczającej 50 procent wyborcy głosowali na 60-letniego peronistę Alberta Fernandeza, który chce podwyżki emerytur.
– Zaprosiłem go na śniadanie do (siedziby prezydenta) Casa Rosada, by dokładnie omówić przekazanie władzy – oświadczył ustępujący prezydent Argentyny Mauricio Macri, nim jeszcze podliczono wszystkie głosy.
Przewaga Fernandeza była wystarczająco duża – zdobył ponad 48 proc. głosów, gdy konkurent ok. 40 proc.
Zwycięstwo peronisty wszystkich trochę zaskoczyło. Mimo że w argentyńskiej polityce obecny jest od 30 lat, nigdy nie prowadził samodzielnej działalności, zawsze pełnił tylko funkcje urzędnicze (choć wysokie). – (Była prezydent Argentyny) Cristina de Kirchner zaprosiła go w maju do domu i spytała, czy jest gotowy zostać prezydentem. Trochę zaskoczony, wahając się, odpowiedział: Tak –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta