Kadra, czyli dwie panie
Najlepsi od kilku tygodni ścigają się w Pucharze Świata, lecz Polek i Polaków obok Mikaeli Shiffrin i Alexisa Pinturaulta nie ma – i prędko nie będzie.
Stan beznadziei trwa i trwa. Najstarsi pamiętają jeszcze sukcesy Andrzeja Bachledy-Curusia i jego brata Jana, nieco młodsi – Małgorzaty i Doroty Tlałek oraz Andrzeja Bachledy-Curusia juniora, ale dziś nawet nieodległe zwycięstwo Katarzyny Karasińskiej w klasyfikacji slalomowej Pucharu Europy wydaje się opowieścią z innej epoki.
Ta zima nie będzie lepsza, tym bardziej, że w styczniu 2019 roku firma Tauron zadeklarowała, iż ze względu na sytuację na rynku energii planuje obniżyć wydatki sponsorskie o połowę, i ofiarą tej decyzji padli alpejczycy. Kwot nie podano, ale skoro trzy zimy temu było to 2,5 mln zł rocznie, to jest czego żałować.
Polski Związek Narciarski dostał z Ministerstwa Sportu na 2019 rok 9 mln złotych – z tej puli 15 proc. poszło na narciarstwo alpejskie (skoki i biegi dostały po 30 proc., a resztę – kombinacja norweska i snowboard), więc krótka kołdra finansowa stała się jeszcze krótsza.
W tej sytuacji kadra A kobiet to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta