mBank może trafić do Amerykanów
Przejęcie, którego wartość szacuje się na 13–15 mld złotych, mogło zainteresować graczy zza Atlantyku.
Z informacji „Rz" wynika, że menedżerowie mBanku najwyższego szczebla częściej ostatnio podróżowali do USA. Może to świadczyć o poszukiwaniu inwestora za oceanem. – Biorąc pod uwagę chęć zachowania dobrych relacji z tym krajem, polscy politycy mogliby dać zielone światło, gdyby to fundusze lub grupa finansowa z USA chciała przejąć mBank – mówi nam jeden z bankowców.
Jednak faworytami do przejęcia mBanku wciąż wydają się instytucje kontrolowane przez państwo, czyli PKO BP lub Pekao. W przypadku tego ostatniego banku dodatkowym argumentem byłoby pozyskanie nowoczesnego systemu informatycznego mBanku (w połowie 2020 roku Pekao kończy się dzierżawa systemu od UniCreditu).