Unia czeka na sygnał od Łukaszenki
To ostatni moment, by Białoruś zbliżyła się z Zachodem – mówi Robert Biedroń, przewodniczący delegacji ds. relacji z Białorusią w PE.
Czy temat białoruski jest obecny w Parlamencie Europejskim?
Dobra wiadomość jest taka, że grupa zajmująca się relacjami PE z Białorusią funkcjonuje i nadal jest prowadzona przez Polaka, co stało się już pewną tradycją. Mam zaszczyt kontynuować tę tradycję. To trudna grupa, ponieważ PE nie utrzymuje oficjalnych relacji z parlamentem białoruskim, słusznie uważając, że wybory parlamentarne na Białorusi naruszają standardy demokratyczne. Mimo to staramy się współpracować.
To czym się zajmował pana zespół przez ostatnie miesiące?
Przyglądaliśmy się wyborom do parlamentu (odbyły się 17 listopada – przyp. red.). Mogliśmy jedynie się przyglądać, ponieważ PE zdecydował, że nie wyśle tam obserwatorów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta