Inflacja zjada wzrost płac, ale pomaga budżetowi
Realna wartość dodatków 500+ może na koniec tego roku spaść do ok. 450 zł. To jeden z przykładów strat, jakie przynosi szybki wzrost cen. Ale są też pewne korzyści.
Inflacja przyspiesza, w całym 2020 r. może sięgnąć od 3,3 proc. do – nawet – 3,9 proc. W 2019 r. było to zaś 2,3 proc., a w 2018 r. – jedynie 1,6 proc. Pytanie, kto na tym skorzysta, a kto straci?
Po stronie tych, którzy odczują negatywne skutki przyspieszonego wzrostu cen, są oczywiście przede wszystkim konsumenci.
Spadek siły nabywczej
– Inflacja zjada część wzrostu wynagrodzeń, więc realnie będą rosły one coraz wolniej – komentuje Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao SA. Jak to działa? Według prognoz Mrowca, jeśli w 2020 r. podwyżki płac wyniosą nominalnie 6,5 proc., a inflacja 3,3 proc., to realnie nasze dochody zwiększą się już tylko o 3,2 proc. Dla porównania w 2018 r. było to 5,4 proc.,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta