Jezus ma twarz ofiary
Sprawa biskupa Szkodonia to kolejny sprawdzian dla Kościoła w Polsce. Wiele wskazuje na to, że jak poprzednio – sprawdzian oblany.
Zacznę od kwestii oczywistych: nie wiem, czy biskup jest winien, ale przyjmuję stanowisko prokuratury, że prawdopodobieństwo popełnienia przez niego czynów zabronionych jest wysokie. Nie wykluczam też, że on sam może czuć się całkowicie niewinny, nawet jeśli do czynów, o jakich mowa, doszło. Człowiek jest istotą bardzo skomplikowaną, potrafi znakomicie usprawiedliwić rozmaite swoje zachowania, a nawet tak je sobie przedstawić, by w momencie ich popełniania nie dostrzegać ich zła, a później wyprzeć je ze świadomości. Tak mogło być w tej sytuacji. Mogło być też tak, że niegroźne, choć przynajmniej – jeśli nie gorzej – nieroztropne, w mniemaniu hierarchy, zachowania zostały zinterpretowane w zupełnie inny sposób. Może tak,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta