Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kraina wiecznych fantazji

15 lutego 2020 | Plus Minus | Hubert Kozieł
Akihabara to rejon Tokio będący głównie  mekką fanów gier, mangi  i anime, ale też miejscem, w którym roi się  od sex-shopów
źródło: Shutterstock
Akihabara to rejon Tokio będący głównie mekką fanów gier, mangi i anime, ale też miejscem, w którym roi się od sex-shopów

Japonia uchodzi za kraj najróżniejszych seksualnych dziwactw 
– od hoteli miłości, przez małżeństwa z wirtualnymi postaciami 
po seksroboty. Kłopoty z nawiązywaniem relacji to jednak szerszy problem społeczny, wynikający również z pracoholizmu 
i problemów mieszkaniowych obywateli Kraju Kwitnącej Wiśni.

Kilka lat temu odwiedziłem tokijską dzielnicę Akihabara – mekkę miłośników filmów anime, komiksów mangi, gier oraz gadżetów elektronicznych. Roi się tam od wielkich sklepów z komiksami, figurkami oraz elektroniką. Powszechnie uważa się, że jest to miejsce opanowane przez chłopców zbyt pogrążonych w swoich fantazjach, by być zdolnymi do związków z dziewczynami. Tymczasem wśród klientów sklepów widziałem młode pary kupujące seksowną bieliznę czy ciuszki do erotycznych zabaw – od strojów uczennic po uniformy policjantek czy pielęgniarek. Niektóre z tych sklepów były wielkości domów towarowych, co wskazuje na duży popyt i zdaje się przeczyć popularnemu poglądowi, że moda na „klasyczny" damsko-męski seks w Japonii zanika.

Akihabara to również dzielnica, w której roi się od maid café, czyli adresowanych do fanów anime kawiarenek, w których kelnerki przebrane są za pokojówki i czasem noszą kocie czy królicze uszka. Czy te lokale byłyby tak popularne, gdyby Japonia była krajem, w którym młodzi mężczyźni ograniczają się jedynie do „wirtualnych fantazji"? Dużą popularnością cieszą się w Kraju Kwitnącej Wiśni również tzw. hotele miłości, czyli przybytki, w których randkujące pary (lub prostytutki oraz ich klienci) wynajmują pokoje na godziny. Szczególnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11584

Wydanie: 11584

Zamów abonament