Elektryk z droższą ochroną
Ubezpieczenia pojazdów elektrycznych jest zwykle droższe niż tych konwencjonalnych, szczególnie jeżeli mówimy o pakietach OC+AC. Anna Ogonowska-Rejer
Auta elektryczne wciąż stanowią niewielki odsetek wszystkich samochodów poruszających się po polskich drogach. Pod koniec 2019 roku liczba zarejestrowanych pojazdów w pełni elektrycznych w Polsce wyniosła 4886 sztuk. Coraz więcej Polaków jest gotowych kupić auto na prąd, ale zdecydowana większość uzależnia to od rządowej dopłaty. Powinna ona ruszyć w tym roku. Jednym z warunków wzięcia udziału w programie będzie obowiązkowy zakup przez dwa lata polisy AC od uszkodzeń, zniszczeń oraz utraty na skutek zderzeń, kolizji, zdarzeń losowych, uszkodzeń przez osoby trzecie oraz kradzieży. Ubezpieczyciele, którzy jeszcze tego nie zrobili, powinny wyspecjalizować się w elektromobilności.
Dla branży ubezpieczeniowej auta na prąd stanowią wyzwanie – zarówno w OC, jak i w AC. Przede wszystkim wymagają od ubezpieczycieli aktualizacji systemów sprzedażowych. Składki kalkulowane są na podstawie szczegółowych kryteriów, w tym pojemności silnika, której z oczywistych względów nie ma w elektrykach. Wycena polisy powinna natomiast odnosić się do faktycznego samochodu zasilanego prądem. Nie wszyscy ubezpieczyciele są na to przygotowani i zdarza się, że kalkulują cenę dla zbliżonego modelu auta, ale napędzanego silnikiem benzynowym lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta