Polscy biskupi oskarżeni
Szukanie księży, którym można postawić zarzut pedofilii i preparowanie dowodów. Taki obraz hierarchów dostają słuchacze Radia Maryja.
Był czas, gdy ojciec Tadeusz Rydzyk prowadził otwartą wojnę z biskupami. Ci, przez kilka lat usiłowali poskromić niepokornego redemptorystę i podporządkować sobie Radio Maryja. Ostatecznie uznali, że rozgłośnia jest własnością zgromadzenia zakonnego, które nie podlega ich władzy, powołali specjalny Zespół ds. Duszpasterskiej Troski o Radio Maryja i machnęli ręką. Na pojawiające się co jakiś czas zarzuty, że rozgłośnia angażuje się w politykę i wspiera określone ugrupowania, odpowiadali, że faktycznie da się to zauważyć, ale to działalność poboczna, budząca emocje, lecz marginalna. Najważniejsze jest to, że radio robi dobrą robotę duszpasterską, że na częstych modlitwach przy radioodbiornikach gromadzi rzesze wiernych.
Ojciec Rydzyk urósł w taką siłę, o której biskupi mogą jedynie marzyć. Ma w Episkopacie swoich ulubionych hierarchów, których zaprasza na antenę i na różnorakie uroczystości. O tych, których nie darzy sympatią, nie wspomina i specjalnie ich nie atakuje. Wszyscy wydają się być zadowoleni. Teraz jednak w tej machinie pojawił się zgrzyt....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta