Strategia nielota?
W kwietniu samorządy zostały nieprzyjemnie zaskoczone: przekazana przez Ministerstwo Finansów miesięczna rata ich udziału w PIT i CIT okazała się o 40 proc. niższa niż w roku poprzednim.
Żeby uczynić sprawę bardziej tajemniczą, rząd zachował się jak starożytny sfinks i nabrał wody w usta. Ani nie wiadomo, dlaczego przekazał akurat tyle, ani czy uzupełni ubytek w kolejnych miesiącach. Wiadomo tylko, że gdyby ta skala ograniczenia dochodów utrzymała się przez kolejne miesiące, sporo polskich gmin i miast mogłoby zbankrutować.
Wyjaśnienie jest na pozór oczywiste. Samorządy otrzymują część podatków, które są wytwarzane na ich terenie: gminy dostają 38 proc. wpływów z PIT i 6,7 proc. z CIT. Skoro zamrożenie gospodarki spowodowało ogromny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta