Młodzi szaleją na drodze
Brakuje doświadczonych kierowców zawodowych, a młodzi są nonszalanccy.
Dwa ostatnie wypadki miejskich autobusów w Warszawie skłaniają do refleksji nad kadrami, po jakie sięgają przewoźnicy. Tym bardziej że statystyki nie pozostawiają wątpliwości: młodzi jeżdżą ryzykownie, prowadzą po narkotykach i powodują więcej wypadków. Także tych z winy kierowców autobusów.
Skłonni do ryzyka
Najpierw pod koniec czerwca w Warszawie miejski autobus przebił barierkę i spadł z wiaduktu na Wisłostradę. Jedna osoba zginęła, 18 było rannych. Prowadził 27-latek po amfetaminie, a zażywał ją nawet podczas jazdy. Z kolei we wtorek 25-letni kierowca, też w stolicy, staranował autobusem kilka samochodów. Badanie krwi potwierdziło, że był pod wpływem pochodnej mefedronu. Dwa lata temu w Zabrzu kierowca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta