Tanie konto, choć z ograniczeniami
Podstawowy Rachunek Płatniczy – trochę ostatnio zapomniany – może być alternatywą dla standardowych kont w przypadku mało aktywnych klientów, ale choć ma wiele zalet, może również generować koszty. EWA BEDNARZ
Obezpłatne konto w banku jest coraz trudniej. Tylko w nielicznych bankach opłata za prowadzenie konta jest pobierana bezwarunkowo, podobnie jak za kartę. Ograniczeń też zaczyna przybywać. Prowizją obciążane są zarówno wypłaty z niektórych bankomatów, jak i wpłaty we wpłatomatach. Dla osób, które okazjonalnie korzystają z bankowych usług, sposobem na ominięcie opłat może być założenie Podstawowego Rachunku Płatniczego – o czym ostatnio przypomniał rzecznik finansowy.
Tanio, ale nie dla wszystkich
Z marcowej analizy Narodowego Banku Polskiego wynika, że już w II połowie ubiegłego roku średnia miesięczna opłata za prowadzenie rachunku wynosiła 6,37 zł miesięcznie, a w niektórych bankach dochodziła nawet do 15 zł. W tym roku – wraz z obniżkami stóp procentowych – koszty obsługi bankowej rosną z miesiąca na miesiąc. Wprawdzie w większości banków opłat można uniknąć, ale tylko po spełnieniu mniej lub bardziej uciążliwych warunków, takich jak stałe wpływy na rachunek, posiadanie karty do konta, zawarcie odpowiedniej liczby transakcji bezgotówkowych lub o odpowiedniej łącznej wysokości. Dla osób aktywnie korzystających z bankowych usług uniknięcie wielu opłat nie stanowi problemu, ale nie dla wszystkich. Niewykluczone więc, że zacznie wzrastać zainteresowanie Podstawowymi Rachunkami Płatniczymi, którymi banki chwalą się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta