Kino w Playerze i na Zoomie
W piątek rusza krakowski festiwal twórców niezależnych Off Camera. Atutem są odważne filmy społeczne, tytuły debiutantów i liczne sekcje tematyczne. By je oglądać, nie trzeba ruszać się z domu.
– Największa frajda na każdym festiwalu polega na tym, że można filmy oglądać wspólnie i potem na ich temat rozmawiać. Pandemia to uniemożliwia, uznaliśmy jednak, że nie wchodzi w grę całkowite odwołanie festiwalu – mówi Anna Trzebiatowska, dyrektorka programowa Mastercard Off Camery.
– Postanowiliśmy zorganizować taką wersję, jaka teraz wydaje się nam najbezpieczniejsza i czujemy się jak podczas pierwszych edycji: wiele rzeczy jest dla nas nowych – podkreśla dyrektor Off Camery Szymon Miszczak.
Nie będzie więc pokazów Pod Baranami czy na barce. Organizatorzy uruchomią tylko kino samochodowe, gdzie bez opłat będzie można obejrzeć ważne filmy z lat poprzednich.
Mimo pandemii
– Kiedy został ogłoszony lockdown, nasz program był praktycznie gotowy – mówi Trzebiatowska. – Teraz musieliśmy zmniejszyć liczbę filmów o połowę. Zostawialiśmy tytuły, które można dobrze zaprezentować na Vod.
W głównym konkursie „Wytyczanie drogi" znalazło się dziesięć filmów. Argentyński „Maternal" Maury Delpero to historia siostry...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta