A nóż...
Nikt by nie zwrócił uwagi na arcydzieło (mam nadzieję, że cudzysłów nie jest konieczny) ukraińskiej artystki AntiGonny w białostockim Arsenale, gdyby nie protest Fundacji Taty i Mamy. Organizacja dbająca o ochronę dzieci napisała do ministra kultury i zrobił się temat. Niepotrzebnie.
„Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie" – powiada niezapomniany inżynier Mamoń z „Rejsu". I ja mam tak samo. Tyle że z galeriami sztuki współczesnej. Jeszcze w zagranicznych, na przykład w paryskim Centre Pompidou, zdarzało mi się zobaczyć coś, co nie obrażało dobrego smaku, ale o krajowych szkoda gadać.
Ostatnie wystawy, które dało się oglądać, widziałem gdzieś we wczesnych latach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta